JUSTYNA & MICHAŁ | SESJA ŚLUBNA NA ŁONIE NATURY
Pamiętacie tą parę? Nie tak dawno mieli sesję zdjęciową na plaży oraz wesele w młynie nad starą Regą. W ciągu niecałych dwóch miesięcy iść trzy razy na zdjęcia to naprawdę wyjątek. Na sesji narzeczeńskiej mieliśmy pogodę rodem z Anglii. W dniu ślubu nie było za ciepło, ale było bardzo dużo słońca co w kontekście wesela jest bardzo istotne. Na sesji ślubnej w sadzie mieliśmy zdecydowanie za gorąco bo ok 30 stopni, ale to była chyba najlepsza pogoda jaka była na każdym naszym spotkaniu.
Dzień jak co dzień w sezonie ślubnym. makijaż oraz u niezawodnej Karoliny Kuklińskiej i już się widzieliśmy w kwitnącym sadzie jabłoni pod Szczecinem. Piękne majowe popołudnie w dużym ogrodzie spędzone wspólnie z Justyną & Michałem na sesji zdjęciowej. Czemu akurat sesja ślubna na łonie natury? Ponieważ był to idealny moment na przedstawienie Wam kwitnących krzewów jabłoni oraz wiśni. Wygląda to zawsze zjawiskowo o tej porze roku więc dlaczego nie moglibyśmy tego wykorzystać na sesję ślubną?
Mimo, że tego dnia było naprawdę gorąco jak na maj wspólnymi siłami daliśmy radę. Słońce waliło nam prosto w twarz, pszczoły oraz osy latały wszędzie a dodatkowo dziki biegające po całym sadzie. Niezwykle okoliczności przyrody, romantyczne miejsce oraz emocjonalne gesty = sesja ślubna na łonie natury z Justyną & Michałem.
Zapraszam do oglądania !
Jeżeli chcesz zobaczyć inną sesję zdjęciową w naturze kliknij —-> Tu
Piękne kolory! Aż zatęskniłam za wiosną.
Jak zawsze na wysokim poziomie Łukasz!
Fajnie, świeżo i ciepło. Brawo!