NATALIA & RADEK | SESJA ŚLUBNA W TATRACH
Widok gór może zapierać dech w piersiach. Lecz, gdy możecie nie tylko patrzeć na ich ogrom z bliska, ale do tego macie też przed oczyma zachód słońca i zakochanych w sobie ludzi – to jest naprawdę coś wyjątkowego. Niedawno miałem przyjemność przeżyć jedną z najbardziej poruszających sesji ślubnych. Wszystko to dzięki miłości łączącej Natalię i Radka. Postanowili bowiem uwiecznić nie tylko piękny widok tatrzańskich gór, ale także zatrzymać na zdjęciach ślubnych swoje wspomnienia z najważniejszego dnia wspólnego życia.
SESJA ŚLUBNA W TATRACH Z PERSPEKTYWY FOTOGRAFA
Jeżeli bywacie od czasu do czasu w naszych rodzimych górach, to z pewnością nie raz wyczekiwaliście magicznego wschodu i zachodu słońca. Bowiem dla takich widoków warto wstać wcześniej oraz udać się na wieczorny spacer. Tę magię dodatkowo podkreśla fakt obcowania z ukochaną osobą. Nic więc dziwnego, że tak wiele par decyduje się na to, aby to właśnie w polskich Tatrach zorganizować swoje sesje narzeczeńskie, a także w szczególności sesje ślubne. Jako fotograf ślubny mam tę przyjemność, że mogę wraz z moimi Parami Młodymi zwiedzać piękne zakątki naszego kraju i nie tylko.
Jednak muszę przyznać, że to właśnie sesje ślubne w Tatrach wywierają na mnie niebanalne wrażenie i sprawiają, że jeszcze bardziej doceniam swoją pracę. I choć ze Szczecina mam aż 800 km do okolic Zakopanego i Tatr, to zawsze wyruszam tam z wielkim zapałem, by móc zatrzymać magię widoków połączoną z uczuciami i wspomnieniami Par Młodych.
SESJA ŚLUBNA W TATRACH – IDEALNE MIEJSCE NA PAMIĄTKĘ ŻYCIA
Polskie Tatry są wyjątkowe i każdy kto miał przyjemność choć raz podziwiać je podczas pieszych wędrówek, z pewnością został nimi oczarowany. Góry wzbudzają wielkie emocje, czego dowodem są chociażby dzieła sztuki i literatury, które na przestrzeni lat powstawały jako efekt inspiracji nimi. Nic więc dziwnego, że także zakochani pragną uwiecznić swoje wielkie uczucie właśnie w tym magicznym miejscu, gdzie emocje biorą górę. Także Natalia i Radek postanowili z pomocą fotografa ślubnego stworzyć tu pamiątkę rozpoczęcia swojej wspólnej drogi przez życie. Zawsze, gdy wybieram się w Tatry by zrobić plener ślubny marzę, aby pogoda nam sprzyjała, a światło zachwyciło magiczną aurą. Zdjęcia ślubne wyglądają wówczas wprost zachwycająco. Tak było i tym razem.
SESJA ŚLUBNA W TATRACH NATALII & RADKA
Ciepło, bezchmurne niebo, a do tego piękny wschód i zachód słońca. Takimi warunkami pogodowymi mogliśmy się cieszyć podczas pleneru ślubnego Natalii i Radka. Ale muszę przyznać, że nie zawsze w historii mojej kariery fotografa ślubnego tak było. Pamiętacie sesję robioną prawie 3 lata temu? Romka i Szymon nie mieli słońca, a przypomnę Wam co wtedy zrobiliśmy – kliknijcie tu oraz tu. Ta sesja ślubna była dla mnie dowodem, że pogoda nie ma aż takiego znaczenia, jak mogłoby nam się wydawać. Bowiem powstały wtedy wspaniałe zdjęcia ślubne o niezwykłym charakterze.
Natalia i Radek nie wybrali przypadkowo Tatr na swój plener ślubny. Bowiem od lat są miłośnikami górskich wędrówek i to właśnie w Tatrach ich uczucie nabierało siły. W dniu sesji ślubnej przeszliśmy aż 16 km, co było już niemałym wyczynem biorąc pod uwagę, że spotkaliśmy się by zrobić zdjęcia ślubne. Jednak ta wędrówka pozwoliła nam znaleźć niebanalne miejsce, które uwieczniłem w kadrach, z którymi chcę się z Wami podzielić. Mimo dużego zmęczenia oraz palącego słońca i obolałych nóg, stwierdzam że warto było. Efekty są zachwycające, a uzyskany klimat, który zbudowały zarówno góry, jak i piękna relacja Natalii i Radka efektownie prezentują się na zdjęciach ślubnych.
Chcecie zobaczyć magiczną podróż na drugi koniec Polski?
Zapraszam do oglądania!
Super 😀 Mega , Brawo Ty!
Ależ pięknie! Pogoda dopisała, para bardzo zmysłowa, wyszło super!
Piękne światło ❤️❤️❤️
świetnie wykorzystałeś warunki. Pełna profesja.
Ładnie światełko zaświeciło
جلسة جميلة ، وأنا معجب بحساسية وشعور الجماليات. أنا أهنئ وانتظر المزيد!
Jakimi szkiełkami obleciałeś ten plenerek 🙂
Pięknie wykorzystałeś to światełko !
Ależ Ci zaświeciło… Pięknie
ach te szerokie kadry, super światło 🙂
Przepiękne. Szczególnie te z Kopieńca