KLARA & JAKUB | FOLWARK RUCHENKA | WESELE W STODOLE
Folwark Ruchenka w miejscowości Ruchna to dosłownie unikatowe miejsce w Polsce, ponieważ prawie stuletnia zabudowa wprowadza nas w boho czy rustykalny klimat. Czemu zawdzięczany jest sukces tego miejsca? Otóż Folwark Ruchenka jest w całości drewniana, co dodaje jej autentyczności. Piękne oraz duże szyby ukazują piękno terenu wokół folwarku. Przy samej stodole rozwieszone są klimatyczne girlandy, obok znajdziemy również miejsce do zorganizowania ślubu w plenerze a jeszcze obok znajdziemy drewniany parkiet do zabawy na dworze. Czy to nie cudowne, że właściciele wpadli na taki pomysł? Na pewno zauważyliście, że nasze sesje najczęściej robimy w otoczeniu natury. Mamy nadzieję, że jeszcze tam wrócimy na całe wesele.
ŚLUB W KLIMATYCZNYM KOŚCIELE W WARSZAWIE
Zanim doszło do ślubu rozpoczęliśmy pracę wspólnie z Adam Rotter na Powiślu w Warszawie. Podjechaliśmy do uroczej kamienicy, w której mieściło się mieszkanie młodych. Było ono okraszone klimatycznymi obrazami oraz pięknymi meblami w retro stylu. Nas zachwyciło i tchnęło ducha tego miejsca. Nerwowe przygotowania spędziliśmy z młodymi oraz Ich świadkami i mamą jedząc pizzę czy uskuteczniając rozluźniające rozmowy.
Czas gonił więc w samochód i udaliśmy się do klimatycznego kościoła w Starej Miłosnej. Nigdy nie byłem w tak pięknym oraz małym kościele. Wywarł na mnie wielkie wrażenie, ponieważ na próżno w dużych miastach szukać takich obiektów sakralnych. A jak przebiegła sama ceremonia? Najprościej pisać to w skupieniu oraz radości, ponieważ młodzi przeżywali całość z uśmiechem na twarzy, a goście im tylko pomagali. Nie pomagała nam jednak tego dnia pogoda, dodatkowo można nazwać ten dzień przeklętym, ponieważ był to trzynastego i jeszcze w piątek.
WESELE SLOW WEDDING W FOLWARK RUCHENKA
Zaraz po ceremonii zaślubin huczne wyjście z kościoła, szybkie życzenia 80 gości i nagle pogoda zmienia się o 180 stopni. Jak widać na zdjęciach wyżej nie koniecznie wszyscy byli zadowoleni z tego powodu, że jest ulewa a Panna Młoda wraz z Małżonkiem mokną oraz inni goście. Na szczęście po burzy zawsze wychodzi słońce i tak też się stało jadać już do Folwarku Ruchenka.
Po drodze jednak zastanawiałem się czym jest slow wedding?. Czy często macie do czynienia ze ślubem w wersji slow? Ja spotkałem się z tym pierwszy raz i w moment mi przypadł do gustu. Slow Wedding to nic innego jak po prostu organizacja wesela po swojemu. Bez żadnego napięcia, stresu, sztampy oraz schematów. Robimy po swojemu tak jak my chcemy a nie tak jak ktoś chce. Czy to wyszło Klarze & Jakubowi? Zdecydowanie !
WESELE W FOLWARKU RUCHENKA
Zdecydowanie można to napisać. Nie było to typowe wesele z oczepinami czy podziękowaniami dla rodziców. Nic z rzeczy, które dzieją się według schematów nie było na tym weselu. To było po prostu każdy sobie, ale każdy z każdym. Zabawa taneczna? Było jej tyle co kot napłakał, ale za to było wiele rozmów do białego rana, które były mocno uskuteczniane. Kieliszek jeden, drugi, a następnie papieros dla wyrównania humoru. Rozmowy kontrolowane albo jak można inaczej nazwać towarzyskie trwały w nieskończoność. Ja tylko mogę powiedzieć “chwilo trwaj“ ! Dzięki Adam za współpracę i mam nadzieję, że zobaczymy się jeszcze nie raz na wspólnym ślubie.
Jeżeli chcesz zobaczyć inne wesele w stodole kliknij ——> Tu
bardzo mi się podobają Twoje zdjęcia. I tak btw, genialnie klimatyczne mieszkanie na zdjęciach z przygotowań!
Piękna Panna młoda <3
Bardzo bardzo fajny materiał! Dużo świetnych momentów!
OESU jak mi ten materiał leży! 🙂 czuć ten vibe i luzik! rewelacja!
KAPITALNIE się to ogląda…Szacun
Świetnie to opowiedziałeś. Dobra reporterka. Brawo!
bardzo ładnie opowiedziana historia!
Materiał pierwsza klasa. Czuć w nim totalną lekkość. Brak schematu pracy, brak tendencyjnych i banalnych kadrów. Wszystko się tu klei w cudną opowieść o miłości. Moim zdaniem twój najlepszy reportaż.
Ciasno, blisko, dynamicznie. Dobra edycja i niezłe tempo tej całej historii. Propsuję Proszę Pana!
Miazga reportaż :):) zgrany z Was duet 🙂 oby więcej takich projektów :):)
No i brawo. Świetne zdjęcie i świetna edycja 🙂
Ach, widać tutaj nieprzeciętnie czujne, reporterskie oko… piękny ślub, cudowne zdjęcia!
No Panie Popi….. Czapki z głów 🙂
jest moc!
Świetny reportaż Łukasz. Bardzo ładnie się rozwija. Oby tak dalej : )
Dobre repo, ma moc !
Piękne repo. Super się ogląda! Po prostu reporterska ekstraklasa!
Fajne zdjęcia, lubię oglądać takie blogi jak ten – są dla mnie inspiracją. Pozdrawiamy redakcja portalu Fotografia-Weselna.pl
Bardzo fajne klaty! Ogląda się lekko i przyjemnie. Masz dobre oko 🙂
bardzo ładne
Łukasz bardzo emocjonujący reportaż (jak zawsze )!
Zacne zdjęcia Popi! 😀 Najssss