OLIWIA & HENRY | WESELE W PARK HOTEL W SZCZECINIE | WESELE POLSKO – NIEMIECKIE
Gorąca końcówka lata nie pozwoliła na odpoczynek, ponieważ miałem mnóstwo pracy w tym okresie. Nie miałem kiedy złapać oddechu, ponieważ ciągle gdzieś jeździłem po Polsce. Cieszyłem się w końcu, że mam ślub praktycznie pod domem, ponieważ miałem jedyne 500 metrów. Gdzie tym razem wylądowałem? Tym razem zabieram Was do kameralnego obiektu o nazwie Park Hotel Szczecin. Sąsiaduje z wizytówką miasta czyli Wałami Chrobrego. Tam postanowili pobrać się Oliwia & Henry, którzy specjalnie organizowali ślub w Szczecinie, ponieważ na co dzień mieszkają w Berlinie.
PRZYGOTOWANIA NA PEŁNYM LUZIE
Dobrym a w sumie najlepszym powiedzeniem przed ślubem jest, że przygotowania powinny być pełne luzu. Wiąże się z tym przede wszystkim odciążenie Panny Młodej od całego zgiełku organizacji oraz stresu. Czy opłaciło się to ? No pewnie. Jej przyjaciółki oraz niezawodne organizatorki ślubu zrobiły wszystko, aby czuła się na pełnym luzie oraz swobodnie. Wszystkie przygotowania odbyły się na miejscu czyli w Park Hotelu a sama ceremonia również miała tam miejsce. Im bliżej zaślubin tym bardziej dało się wyczuć delikatny niepokój oraz nerwową atmosferę, czy wszystko jest perfekcyjnie przygotowane (Oczywiście, że było!).
ZAŚLUBINY W PLENERZE W PARK HOTELU
Goście zbierający się na patio Park Hotelu czekali już na Pannę Młodą, aby móc ją zobaczyć. Doczekali się jedynie Pana Młodego, ponieważ chcieli siebie zobaczyć dopiero pod “ołtarzem”. Cały stres opadł w momencie, kiedy Oliwia wraz ze swoim ojcem szli dumnie do urzędnika oraz oczywiście do Pana Młodego. Goście byli wpatrzeni w nich jak w obrazek natomiast mina Henrego widzącego swoją ukochaną – bezcenna. Cała ceremonia była troszkę dłuższa niż standardowa w urzędzie, dlatego że była tłumaczona również na język Niemiecki. To też mi pozwoliło z pewnością na większe pole manewru jeżeli chodzi o czas oraz swobodę pracy. Chwilę po ceremonii wzruszające życzenia i goście udali się do głównej sali, gdzie odbywała się zabawa.
WESELE W PARK HOTEL W SZCZECINIE – ZABAWA KAMERALNA, ALE Z PRZYTUPEM
Zanim wesele w Park Hotel w Szczecinie zaczęło się na dobre postanowiliśmy zrobić kilkanaście zdjęć rodzinnych oraz grupowych. Panna młoda z samymi druhnami oraz Pan młody ze swoimi drużbami. Pomysłów na zestawy grupowe było aż nad to i przez 30 minut zrobić tyle zdjęć, że karta zapełniła się cała. Po kilku przemowach min. siostry Panny młodej oraz kolegi Pana młodego zobaczyliśmy przepiękny pierwszy taniec. Oliwia & Henry zaprezentowali co najmniej, a pozostali goście dumnie Ich podziwiali. Co było później? Klasyczne tańce przeplatane z cygarem, przerwą na mocniejszy trunek, czy jedzenie słodkości lub innych dań.
Równo o godzinie 22:00 ukazał się Państwu młodym słodki poczęstunek. Mowa oczywiście o torcie weselnym, który jest często punktem kulminacyjnym zabawy weselnej. Tort musiał się ułożyć, więc goście poszli na tzw “rozmowy kontrolowane” i przez jakiś czas były one prowadzone na patio oraz na sali balowej. Wesele w Park Hotel w Szczecinie trwało w najlepsze a my nawet nie zorientowaliśmy się, że już bliżej nam do godziny 24:00, czyli do rozpoczęcia tradycyjnych oczepin. Nie były one długie, dlatego też cała zabawa poszła szybko i sprawnie.
Nie myślałem, że czas na tym weselu tak szybko ucieknie. Wesele w Park Hotel w Szczecinie miało tylko 60 osób, natomiast czułem się na nim, jakby było 150 osób. Goście bawili się w najlepsze a ja z kamerzystami oraz wedding plenerkami mogłem spokojnie pracować bez obaw, że wesele Oliwi & Henrego będzie co najmniej nudne. Zapraszam Was do oglądania tego materiału. Zapewniam – nie będzie się nudzić !
Sala: Park Hotel
Meble: Wypożyczalnia Brand
Film: Prestige Films
Suknia: Novia
Muzyka: Music Flower Orchestra
Dekoracje: Beauty Station
Wedding Planner: Lily Organizacja Ślubów
Tort: IzyBar
Papeteria: Decoris Wedding Collection
Jeżeli chcesz zobaczyć inny ślub z ceremonią w plenerze kliknij —-> Tu
Podoba się bardzo!
Dobrze, reportersko i zwarcie opowiedziana historia. Propsuję!
Pokazałeś pazur w tym reportażu. Klaty wywalczone, wydarte wręcz przestrzeni czasu. Bardzo na tak.
Bardzo przyjemnie sie oglada. Na pewno koniec lata jest dobrym pomyslem na slub. Hotel Park jest urokliwym miejscem w samym centrum co poprawia jakosc i humor gosci – nie musza dojezdzac i nie jecza.
Dzieki i pozdro
Ekstra! Bardzo piękne przyjęcie świetnie sfotografowane :))
Mnóstwo ciekawych ujęć, bardzo dobry reportaż + ładnie świecone na parkiecie!
Solidny reportaż, bardzo przyjemnie mi się to oglądało. Sporo mocnych klatek. Fajna obróbka.
jak by to powiedzieć hmm… prawdziwy repo!!!
Ojojoj Mega! kolory, ujęcia, kompozycje, dynamika, emocje, emocje ! I like it 😉
Łukasz fantastyczne repo! Te kadry żyją, super 🙂
Mega ciepły reportaż, byłeś super blisko i to na każdej płaszczyźnie – brawo!
Ejjjjj to już jest nudne, znowu muszę Cię pochwalić !! Kocur !!
Uczta dla oka! Wiele świetnych zdjęć, obejrzałam z dużą przyjemnością!
Mocne, reporterskie, przemyślane i poniekąd odważne kadry. Bardzo dobra robota. Świetnie się to ogląda.
pięknie, pięknie i jeszcze raz pięknie, super się to ogląda
Niesamowicie mi się podoba jak blisko podchodzisz. Reportaż mocno między ludźmi, a jednocześnie kompletnie nieinwazyjny, mega.
grubaśny materiał !
Bardzo fajny hotel i artykuł, pozdrawiam :))
Jak zawsze – świetnie. Podoba nam się 🙂
Bardzo dobry reportaż pełen emocji. Gratki 🙂
Bardzo dobrze się ogląda!